Zdjęcia popełnione ponad rok temu...piękny okres...na tamten czas już pełna wiosna, ja zaczynałam "karierę blogową" na blogspocie, a Ania mój największy skarb pstrykała cierpliwie w Skaryszaku cuda Risk-a na mojej skromnej osobie.
Wówczas dużo działałam z tak popularną marką RISK, a obecnie dziewczyny poszły jeszcze bardziej do przodu z nowościami i to jest extra! Można powiedzieć, iż obie strony od tamtej pory dają z siebie wszystko Runfashion jak i RISK. :) Nie stoimy w miejsc tylko działamy, idziemy dalej mimo przeciwności, wierzymy w swoje dziecko, w to co sobą reprezentujemy mamy tą siłę/moc w sobie, która przyciąga innych, i bardzo często jest tak, że właśnie te osoby pomagają Nam w momentach kryzysu - bardziej podniosą skrzydła niż niejeden podręcznik motywacyjny.
Też już wiem dlaczego tak przypominam sobie ten okres 2013 i co rusz wstawiam zdjęcia pod tytułem MEMORIES - uwaga będzie trochę prywaty! - one po prostu powodują u mnie refleksje/wzruszenie/ciepły ucisk w sercu, iż bez dobrych ludzików, osób będących obok mnie od początku, zaglądających, pomagających bezinteresownie byłoby zupełnie inaczej, może mniej, może uległabym propozycjom, które zniszczyłyby wizerunek Runfashion, a może bym zaniechała wielu fajnym projektom, które do tej pory udaje mi się utrzymywać :) W tym miejscu bardzo ale to bardzo WAM dziękuję, że jesteście, iż mimo swojej pracy, obowiązków macie czas na kolejne pomysły nie umiejącej usiedzieć w miejscu Runfashion. Bardzo dzięki za tą wiarę i cierpliwość.
czas ich wymienić :)
moje KOT-y foto-mastery, które uwielbiam za totalny profesjonalizm, komfort pracy i za to, że są też totalnymi healthy/sporty/fit ludzikami:
plus moje dobre dusze, które są myślami przy moim projekcie, kibicują i najważniejsze wierzą w niego... Marcin, Dorka, Pam, Zuzia, Milena, Olga, Paula, Marta, Hell Paprica, Ewa, Monia, Agat-ka, Oskar, Damian, Paula-nails mistrz, Gosia, Pit :)
ps. a tak by the way, która RISK stylówa Wam się bardziej podoba? opcja z szarą ramondreską czy total grafit look?
:)